Co to jest Metoda BLW ? – karmienie i samodzielne jedzenie niemowląt
Rewolucyjna metoda blw, to sposób na rozszerzenie i nauczenie dziecka samodzielnego jedzenia posiłków. Karmienie w ten sposób daje dziecku dużo kulinarnej swobody i wspomaga jego rozwój. Co to jest BLW? – W skrócie polega na tym, że maluch sam sięga po produkty, które mu odpowiadają.
Na czym polega karmienie metodą blw
Metoda Baby Led Weaning pojawiła się niedawno, ale tak naprawdę czerpie z wzorców znanych w kulturach całego świata od tysiącleci. Dawniej często dziecko sięgało po pierwsze owoce czy warzywa wtedy, gdy było na to gotowe i w ilościach, na jakie miało ochotę. Nie asystowali mu przy tym rodzice, kuszący zabawami z udziałem jedzenia, grą w „leci samolot” czy przekupstwami typu „zjedz za mamusię” lub „zjedz, to dostaniesz deser”. Mimo tego, dziecko rosło zdrowo. Było przy tym bardziej samodzielne niż rówieśnicy, którym wszystko było podawane prosto do buzi.
Od kiedy blw?
Instytucje specjalizujące się w badaniach nad dietą dziecka, podają jasne wytyczne co do wieku, w którym należy wprowadzać do jadłospisu nowe smaki.
Są to kolejno:
- 5 miesięcy – jeśli dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym,
- 6 miesięcy – jeśli dziecko karmione jest piersią.
Na stronie internetowej Instytutu Matki i Dziecka możemy także znaleźć tabele, które przedstawiają schemat – miesiąc po miesiącu – wprowadzania nowym produktów do diety dziecka. Poza tym, że rodzice nie mają problemu z dostępem do danych typu „co i kiedy”, to trudno znaleźć odpowiedź na pytanie: „jak podać dziecku to nowe jedzenie?”.
Rozszerzenie diety dziecka metoda blw dzieci – co to jest ?
BLW wyklucza karmienia malucha papkami za pomocą łyżeczki i zakłada, że dziecko samo może nauczyć się sięgania po jedzenie, dzięki czemu stanie się bardziej samodzielne i szybciej będzie się rozwijać.
Początkowo dziecko poznaje warzywa dotykowo, później zaczyna je wkładać sobie do buzi, następnie gryźć, a w końcu połykać. W tym czasie wciąż może być dokarmiane mlekiem mamy lub modyfikowanym, jeśli jest taka potrzeba.
„Większość rodziców przyjmuje po prostu, że karmienie łyżeczką jest właściwym sposobem podawania niemowlętom ich pierwszych stałych pokarmów. Jednak podobnie jak wiele z rozpowszechnionych opinii na temat pierwszego etapu ich wprowadzania, karmienie łyżeczką jest przeżytkiem z czasów, kiedy doradzano rodzicom, by rozpoczęli podawania stałych pokarmów w trzecim lub czwartym miesiącu – a więc wtedy, kiedy ich dzieci były zbyt małe, by jeść samodzielnie”.
To właśnie „etap papek” najbardziej podzielił zwolenników i przeciwników BLW. Dla pierwszych, jego pominięcie wynika z faktu, iż najlepszym wiekiem na przyjmowanie rozdrobnionego pokarmu przez dziecko, jest okres około 4. miesiąca życia dziecka. Naturalnym jest, że w tym czasie, rodzice nie decydują się na rozszerzanie diety dziecka, chociaż jeszcze kilka lat temu eksperci zalecali wprowadzanie nowych pokarmów dwa lub trzy miesiące wcześniej niż jest to przyjęte obecnie.
Zalety i zasady samodzielnego żywienia niemowląt
Główna zaleta tego typu odżywiania to fakt, że posiłki nie są udręką dla mamy i dziecka, lecz czasem zabawy i poznawania nowych smaków, zapachów i kolorów. Takie dzieci rzadziej więc są niejadkami, bo w miejsce mdłych papek dostają intrygujące warzywa, z których mogą wybrać najsmaczniejsze. Dziecko samo decyduje, kiedy jest najedzone, co według badań ma chronić je przed otyłością w późniejszych latach.
To ma sens: maluchy karmione tradycyjnie kojarzą zjedzenie całej porcji z nagrodą (którą często jest deser, czyli kolejne kalorie), a niezjedzenie tego, co oferuje rodzic z naganą lub „wielką aferą”, jaką często robi zatroskana mama w obawie, że jej dziecko „umrze z głodu”.
Poza tym, metoda karmienia blw daje dużą oszczędność: zamiast specjalnych słoiczków, podgrzewaczy i osobnych dań, maluch dostaje warzywa, a w późniejszych etapach to, co jedzą rodzice. Oszczędza się też czas, bo dziecko szybciej zaczyna samodzielnie jeść i nie wymaga tak dużej uwagi, co „Tadek – niejadek”.
Dieta blw dla dzieci
Początkowo w diecie BLW u dzieci mogą znaleźć się warzywa i owoce, choćby takie, które tradycyjnie miksuje się na gęstą papkę. A więc: jabłka, banan, ziemniaki czy marchewki. Później dochodzą do tego kasze, ryż i makarony, a dziecko z czasem samo zaczyna sięgać po łyżkę czy widelec, podpatrując mamę i tatę lub starsze rodzeństwo.
Półtoraroczne dzieci karmione metodą BLW mogą już samodzielnie zjeść na obiad np. spaghetti z warzywami, takie samo, jakim w tym czasie raczą się rodzice. Ta metoda działa, bo według jej zwolenników malec ma naturalną potrzebę najedzenia się i we własnym tempie z pewnością to zrobi.
Natomiast poświęcanie całych dni każdemu kęsowi wpychanemu siłą do buzi skutecznie „obrzydza” dziecku jedzenie, a rodziców niepotrzebnie męczy. Oczywiście jeśli lekarz zaleci maluchowi specjalną dietę lub mama ma jakieś uzasadnione obawy dotyczące jego rozwoju, lepiej umiejętnie pomagać mu w jedzeniu.
Nikt z nas nie urodził się geniuszem i musimy się z tym pogodzić. Dobrze wiemy, że przyswajanie nowej wiedzy i umiejętności wymaga cierpliwości. Nauczenie dziecka prawidłowego spożywania posiłków to wyzwanie przede wszystkim dla rodziców – zwłaszcza, kiedy okazuje się, że ich rola sprawdza się do podsunięcia konkretnych produktów i… czekania połączonego z obserwacją zachowań malucha.
W tym czasie, dziecko sięgając po nowy produkt nie zdaje sobie sprawy, że ma się po prostu najeść. Najczęściej kosztuje, żuje, ściska, a nawet rozrzuca i wypluwa.
„Przez pierwsze kilka miesięcy BLW, posiłki są dla niemowlęcia jak zabawa. Oznacza to oczywiście, że dostarczają mu przyjemności, ale z punktu widzenia dziecka są też one niesłychanie poważną sprawą – w końcu to przez zabawę uczy się nowych rzeczy, zdobywa kolejne umiejętności i ćwiczy koordynację ruchową. Nie ma znaczenia, że maluch na początku je niewiele albo od czasu do czasu zdarza mu się opuścić posiłek – to zupełnie naturalne”.
Jeśli zdecydujemy się na skorzystanie z metody BLW w czasie rozszerzania diety dziecka, należy zdawać sobie sprawę, że umorusana buzia, poplamiona koszulka i klejące rączki będą stanowiły nieodłączny element burzliwej nauki jedzenia. Prawdopodobnie BLW będzie wymagało ogromnej samokontroli od rodziców, którzy za każdym razem będą chcieli biec z pomocą dziecku, któremu wszystko łatwiej z buzi wypada niż w niej zostaje.
Zuzanna Nowakowska to ceniona autorka w dziedzinie ciąży i parentingu, oferująca przyszłym rodzicom rzetelne porady i wsparcie w jednym z czołowych serwisów o parentingu. Jej zaangażowanie w promowanie świadomego rodzicielstwa przyniosło jej szerokie uznanie oraz lojalne grono czytelników.