Częste kolki u niemowlaka – 5 powodów i skutecznych sposobów, aby pomóc maluszkowi.
Trudny do ukojenia płacz, zwłaszcza pod wieczór, oraz prężenie nóżek – to charakterystyczne objawy kolki u niemowląt. Rodzice, którzy mieli z nią do czynienia wiedzą, że nie jest łatwo z nią wygrać. Warto wiedzieć, jak można pomóc dziecku, by poczuło się bardziej komfortowo i nie odczuwało bólu.
Pierwsze zderzenie z kolką
Dlaczego ono tak dużo płacze? Pytają jeszcze nieświadomi kłopotów rodzice dzieci, które mają problemy z kolką. Jeśli dziecko faktycznie nad wyraz często płacze, nie umie się uspokoić, często się wybudza i pręży, to warto wybrać się do lekarza. Kolka to częsta przypadłość, dotykająca więcej chłopców niż dziewczynek. Czasami zdarza się, że noworodek przez pierwsze dwa tygodnie życia nie wykazuje problemów gastrycznych, a te pokazują się dopiero po tym okresie.
Pomocne może się okazać odbijanie noworodka po każdym karmieniu i sprawdzenie czy prawidłowa jest technika jedzenia. Chodzi o to czy podczas ssania nie dochodzi do połykania znacznej ilości powietrza, które później objawia się kolką. Lekarz może też zalecić korzystanie ze specjalnych specyfików eliminujących ją. Można je znaleźć m.in na Wapteka.pl.
Skąd się bierze kolka?
Lekarze nie mają złudzeń, że wszystkiemu winien jest niedostatecznie wykształcony układ pokarmowy noworodków. Trzy pierwsze miesiące nazywane są czwartym trymestrem ciąży. To w tym czasie zachodzi wiele zmian, które sprawiają, że dziecko zaczyna lepiej funkcjonować już poza brzuchem mamy. Dojrzewa m.in. układ trawienny oraz nerwowy.
Dziecko lepiej radzi sobie z pokarmami oraz ich wydalaniem. Co ciekawe, nie ma znaczenia, czy dziecko jest karmione naturalnie, czy mlekiem modyfikowanym. Przez wiele lat funkcjonował też mit o diecie matki karmiącej, która miała rzekomo wywoływać problemy z kolką. Dziś już wiadomo, że takie postrzeganie problemu to duże uproszczenie. Mimo to należy obserwować, jak zachowuje się dziecko karmione piersią, gdy matka wprowadza nowe produkty do swojej diety. Maluszek może mieć zwyczajnie alergie lub nietolerancję na niektóre składniki przenikające z mlekiem matki.
Jak pomóc dziecku z kolką?
Warto działać na wielu płaszczyznach, bo tylko to może finalnie sprawić, że objawy kolki złagodnieją lub jej skutki nie będą aż tak odczuwalne. Poprawa komfortu życia maluszka, a tym samym i jego rodziców, jest warta każdego działania. Już nasze babcie miały swoje sposoby na kolkę. I co ciekawe korzystamy z nich do dziś.
To delikatny masaż brzuszka, wykonywany zgodnie ze wskazówkami zegara. Zaleca się również rozgrzewać brzuszek, a można to zrobić kładąc na nim ciepłą pieluszkę bambusową. W dzisiejszych czasach na rynku obecne są specjalne termoforki dla maluszków, niektóre z nich zawierają tak zachwalane na tę dolegliwość pestki wiśni. Rozgrzewanie brzuszka może się odbywać też podczas kąpieli lub przy użyciu…suszarki do włosów. Dodatkowo jej odgłos jest w stanie uspokoić, a czasem nawet uśpić maluszka z kolką.
Podsumowując, istnieje kilka sposobów walki z kolką u małych dzieci. Warto je znać i stosować, gdy problem się pojawi!
- Prawidłowa technika jedzenia (dotyczy zarówno picia z butelki, jak i karmienia piersią)
- Obserwacja i eliminacja produktów z diety matki, po zjedzeniu których problem się powiększa
- Rozgrzewanie brzuszka np. przy użyciu ciepłej pieluszki lub termoforka
- Masaż brzuszka zgodnie z uchem wskazówek zegara
- Stosowanie specyfików na kolkę niemowlęcą dostępnych w aptece
Twoje dziecko ma kolkę? Idź też do fizjoterapeuty!
Oczywiście to pediatra jest tym lekarzem, który najpierw sprawdza stan zdrowia dziecka. Wizyta u fizjoterapeuty nie zaszkodzi, tym bardziej, że przekazana przez niego wiedza może się przydać w walce z kolką. Kluczowe jest to, w jakiej pozycji kładziemy maluszka lub go nosimy. Popularna jest pozycja na tzw. samolot, kiedy dziecko niejako leży na jednej dłoni rodzica główką zwróconą w dół. To sprawia, że brzuszek jest rozluźniony i łatwiej mu pozbyć się zalegających gazów.
Istotne jest też regularne kładzenie maluszka na brzuszku. Jeśli ma skrajnie trudne problemy z gazami w jelitach, to zaleca się zakupienie specjalnych rurek, które mają wspomóc proces ich usuwania. Część rodziców woli ten efekt osiągnąć stosując czopki glicerynowe.
Bliskość dobra na wszystko
Nic nie działa tak uspokajająco na płaczącego maluszka jak bliskość z jego mamą. Tym bardziej, gdy nadchodzi kryzysowa sytuacja, która bez wątpienia jest kolka. Dlatego tak dużą rolę odgrywa kontakt „skóra do skóry”. Jeśli Twoje dziecko cierpli przez problemy brzuszkowe, to pomożesz mu nosząc je, kołysząc i tuląc, tak by czuło Twój zapach, ciepło i bicie Twego serca.
Kolka to trudny przeciwnik, który utrudnia normalne funkcjonowanie całej rodzinie. Dziecko cierpi, bo jest mu źle, boli je brzuszek, a rodzice, bo nie potrafią temu szybko i skutecznie zaradzić. Taki stan bywa bardzo frustrujący. Pocieszające jest to, że po czterech miesiącach życia większość dzieci kolkę ma już za sobą, a tylko nieliczne męczą się z nią do ukończenia szóstego miesiąca.
Zuzanna Nowakowska to ceniona autorka w dziedzinie ciąży i parentingu, oferująca przyszłym rodzicom rzetelne porady i wsparcie w jednym z czołowych serwisów o parentingu. Jej zaangażowanie w promowanie świadomego rodzicielstwa przyniosło jej szerokie uznanie oraz lojalne grono czytelników.