Dlaczego niemowlę wkłada do buzi rączki i przedmioty?
Czy zauważyłaś, że Twoje dziecko wkłada rzeczy do buzi i zastanawiasz się, dlaczego to robi i czy jest to bezpieczne? Faza oralna to pewne określenie rozwoju dziecka, kiedy niemowlak wkłada do buzi dosłownie wszystko, co wpadnie mu w ręce. Może się zatem zdarzyć, że dziecko wkłada do buzi nie tylko bezpieczne przedmioty, takie jak smoczek czy gryzak, ale także piasek czy małe przedmioty, którymi może zrobić sobie krzywdę. Zadbaj zatem o bezpieczne otoczenie dziecka.
Niemowlę wszystko wkłada do buzi
W pierwszym roku dzieci badają otoczenie zmysłami – widząc, dotykając, słysząc, wąchając i smakując. Im więcej eksplorują, tym więcej się uczą. Sygnalizują rosnące zainteresowanie otaczającym ich światem.
Jeśli Twoje maleństwo nauczyło się brać przedmioty do rąk, jako kolejny krok większość dzieci wkłada do buzi znajdującą się w jego posiadaniu zdobycz. W ten sposób niemowlę wypróbowuje swoje otoczenie w znaczeniu dosłownym. Faza, w której dziecko wkłada do buzi wszystko, co trzyma w rękach, to tak zwana faza oralna.
Częstymi przedmiotami są:
- palce,
- zabawki,
- rękawy,
- kamienie i piłki tenisowe,
- klocki – łyżeczki.
Podczas, gdy twoje dziecko uczy się opanowywać ruchy rąk – sięganie, chwytanie – nie jest jeszcze tak biegłe w posługiwaniu się palcami. Kiedy więc dziecko chwyta to, czego pragnie i chce dalej badać („Czy to jest miękkie czy trudne? Czy mogę to zjeść? Czy to wydaje dźwięk?”).
Przeczytaj także: Dziecko śpi z otwartą buzią – co robić i co to oznacza?
Często oznacza to włożenie go do ust. Usta pomagają dzieciom dowiedzieć się wszystkiego o różnych kształtach i teksturach. Uczą się również, co jest dobre, a co dobrze smakuje, a co nie – więc Twoje dziecko tylko raz wyjmie wełniany koc.
Przez to, że dziecko wkłada do buzi wszystkie przedmioty, objawiają się mu one jako całość. Żadnym innym narządem człowiek nie jest w stanie uzyskać tak różnorodnych wrażeń dotykowych, jak właśnie z pomocą ust.
Zanim niemowlę wkłada do buzi zabawkę, musi wstępnie ocenić jej wielkość. Ustami będzie mogło zbadać powierzchnię, smak i inne właściwości. Do dziewiątego miesiąca życia niemowlaka usta dziecka są dużo ważniejszym narzędziem poznawania świata niż palce i dłonie.
Faza oralna według Freuda – fiksacja ustna
Podczas fazy oralnej główne źródło interakcji niemowlęcia zachodzi przez usta i wkładanie i próbowanie przedmiotów, więc odruch korzeniowy i ssania jest szczególnie ważny. Jama ustna jest niezbędna do jedzenia, a niemowlę czerpie przyjemność z stymulacji jamy ustnej poprzez zadowalające czynności, takie jak smakowanie i ssanie – można nazwać to stymulacją ustno-sensoryczną.
Ponieważ niemowlę jest całkowicie zależne od opiekunów (którzy są odpowiedzialni za karmienie dziecka), dzięki temu stymulacji jamy ustnej dziecko zyskuje także zaufanie i komfort.
Podstawowym konfliktem na tym etapie jest proces odsadzania – dziecko musi stać się mniej zależne od opiekunów. Jeśli na tym etapie dojdzie do fiksacji, Freud uważa, że dana osoba będzie miała problemy z uzależnieniem lub agresją.
Fiksacja ustna może powodować problemy z piciem, jedzeniem, paleniem lub obgryzaniem paznokci.
Niech dziecko nie wkłada do buzi niebezpiecznych przedmiotów
Pamiętaj, że samodzielne poznawanie świata jest dla Twojego dziecka bardzo ważnym doświadczeniem. Nie ograniczaj zatem dziecka, lecz zadbaj o to, aby jego otoczenie było wolne od niebezpiecznych przedmiotów.
Dziecko wkłada do buzi praktycznie wszystko, dlatego zwróć uwagę, aby w jego bezpośrednim zasięgu nie było żadnych rzeczy, którymi mogłoby się zakrztusić. W zasięgu jego ręki nie powinno być także żadnych przedmiotów o ostrych krawędziach lub ostro zakończonych, którymi dziecko mogłoby się zranić. Twoje dziecko będzie chciało spróbować wszystkiego. Zadbaj zatem o to, aby zminimalizować ryzyko wypadków.
Gdy Twoje dziecko nauczy się samodzielnie przemieszczać, powinnaś towarzyszyć mu krok w krok, bowiem dziecko wkłada do buzi wszystko, co wydaje mu się interesujące. Spróbuj w sytuacjach zagrożenia odpowiednio wcześnie odwrócić uwagę dziecka od niebezpiecznego przedmiotu.
Jednak dopóki niemowlę nie wkłada do buzi czegoś, co mogłoby mieć negatywne konsekwencje, jak na przykład piasek czy trawa, powinnaś pozwolić mu w ten sposób poznawać świat. Zapytaj swoich rodziców, co Ty chętnie brałaś do buzi, a przekonasz się, że w efekcie nic złego się nie stało.
Zuzanna Nowakowska to ceniona autorka w dziedzinie ciąży i parentingu, oferująca przyszłym rodzicom rzetelne porady i wsparcie w jednym z czołowych serwisów o parentingu. Jej zaangażowanie w promowanie świadomego rodzicielstwa przyniosło jej szerokie uznanie oraz lojalne grono czytelników.